Schronisko dla zwierząt na Osobowicach... co o tym sądzisz?
Idź do strony Poprzedni 1, 2

Rudzielec

Nie będzie jednak tak różowo...
[link widoczny dla zalogowanych]

W artykule piszą o tym, że schronisko ciągle negocjuje ilość klatek i wybiegów, czyli ile miejsca dostaną psy. To przełoży się nie tylko na spokój, a raczej brak spokoju zwierząt, ale i nasz. Może więc warto by było się zorientować, czy nie można jakoś wspomóc "derekcję" schroniska w negocjacjach?

k.luchowska

Czy to schronisko jest juz wybudowane? Czy daleko jest od Zielonej Przystani i czy słychac jest zwierzęta?

Pablo

Schronisko jest już wybudowane, odległość można zobaczyć w poniższym linku
http://www.zielonaprzystan.fora.pl/spacerem-przez-osobowice,20/ogolnie-osobowice,48-105.html
Póki co zwierząt jeszcze nie ma, ale jak byłem na skarbowców (tam gdzie jest obecne) to daleko hałas się nie niesie. Czasem coś tam pewnie się usłyszy ale moim zdaniem dokuczać nie będzie na pewno.
P.S. Wypadałoby się przedstawić

R2r

Myślę, że Zielona Przystań powinna być bezpieczna. Gorzej będą mieli mieszkańcy Ustronia i ci z szeregówki przy ul. Lipskiej. Nie wspomnę o "Korei" (przy samym schronisku), a i mieszkańcy ul. Ostrowskiej też będą mieć wesoło. Niemniej jest nasadzony właśnie ekran akustyczny, który urośnie za 20 lat. A według mnie nigdy nie urośnie bo na tej ziemi nie ma prawa. Na ul. Kornów już trzecie nasadzenie brzóz nie chce się przyjąć a tu nigdy nic nie było wylewane. Natomiast za schroniskiem do dziś wylewa się gnojówkę prosto z osadnika. W tym miejscu były obory. Stały silosy z kiszonką i składowany był obornik. Sadzenie szlachetnych drzew to po prostu marnowanie pieniędzy. Ale "Miasto" twierdzi, że wszystko jest cudownie!
I znów trzeba będzie wytupać pozytywne rozwiązania - czytaj blokada ciężarówek, łatanie Osobowickiej, itd, itp...
A skoro o tupaniu, To burzówka odprowadzana do rowu też nie wydaje się szczęśliwym rozwiązaniem.

Rudzielec

Mieszkam teraz mniej więcej dwa razy dalej od starego schroniska niż będzie wynosiła odległość od ZP do nowego i nie jest to uciążliwe, ale słyszę psy rano w porze karmienia i zawsze, gdy jest tam jakaś "awantura". Myślę więc, że i na ZP coś usłyszymy, ale może z pożytkiem dla psiaków? Pewnie większość z nas wybrała ZP ze względu na piękne tereny wokół, więc może od czasu do czasu warto by było zabrać jakieś towarzysto na spacer ze schroniska? Takie oswojone, trochę lepiej wychowane pieski, którym poświęci się nieco pracy i uwagi w schronisku mają potem o wiele większe szanse na udane "adopcje". Taka mała inicjatywa sąsiedzka Smile

Pablo

Rozmawiałem w ostatni weekend z Ochroniarzem ze schroniska i jeszcze jednym Panem (nie wiem kim był ale raczej kimś odp za schronisko) i zwierzęta będą przenosić (wbrew artykułom w internecie) dopiero jak skończą Lipską (czyli za około 2 m-ce). Potem trzeba się będzie przyzwyczaić do obecności zwierzaków w okolicy...a wydaje mi się że jednak będzie słychać ze względu na otwarty teren....

Pablo

Najnowsze wieści z nieoficjalnych źródeł : przeprowadzka we wrześniu Sad

ky

Witajcie

w związku z tymi, iż z zasłyszanych informacji dowiedziałem się, że schronisko na Osobowicach już działa, chciałbym zapytać mieszkańców zielonej p czy słychać szczekania psów itd. na osiedlu
pzdr ky

Rafał

Moim zdaniem umieszczanie tego typu przybytku w pobliżu zabudowań w mieście to skandal. Nie po to wydaje się setki tysięcy zł na zakup własnego mieszkania by być uraczonym wątpliwą przyjemnością doznań akustyczno/zapachowych. Na skarbowców mieszkańcy narzekali na smród (szczególnie w upalne dni) więc jak dla mnie oczywiste jest przeniesienie schroniska poza miasto, no ale cóż - myślenie czasem boli. Jestem głęboko zbulwersowany nową lokalizacją schroniska.

Pablo

Jak w sobotę byłem na ZP to szczekanie słychać było dopiero w połowie drogi z ZP do schroniska. Wsłuchiwałem się też stojąc przy 4-tej klatce bud C i jakoś nic nie usłyszałem. Jakby tak było cały czas to nie mam nic przeciwko. Zobaczymy zimą jak drzewa zgubią "upierzenie"

marii-olka

Mi osobiście schronisko nie przeszkadza...byłam tam wczoraj i jestem pod wrazeniem inwestycji. Jak ktoś tam nie był to niech lepiej nie zabiera głosu...zwierzęta muszą gdzieś mieszkac....od 2006 roku wiadomo było że będzie na osobowicach schronisko...więc jeżeli ktoś o tym nie wiedział kupując tutaj mieszkanie to już jego problem.

orm

marii-olka jak zawsze ma racje Wink

sam jestem "psiarzem" i troszkę latek w "budowlance" siedzę - kompleks został wybudowany tak by jak najmniej być uciążliwym dla otoczenia. Moim zdaniem to realnie sie udało. Podobnie jak Marii-olka z sasadami byliśmy tam na spacerku i uciążliwość uwież mi Rafale jest "palm pikuś" w stosunku na do osobowickiej przed twoim blokiem. wiec zanim zbulwersujesz sie ponownie zastanów się jeszcze raz...

Jak rózniez Marii-olka wzmieniła o lokalizacji wiadomo było zanim kupiiłeś mieszkanie w bloku C... ba było wiadomo zanim sprzedawali A i mój F.

Jak któs wie, że mu to będzie przeszkadzało nie powinien sie decydować na zakup "..by być uraczonym wątpliwą przyjemnością doznań akustyczno/zapachowych"

Zobacz może z tej strony ... dzięki tej inwestycji dola tych biednych zwierząt uległa poprawie (nie piszę że są szczęśliwe), wyremontowali całą lipską, dodali linię autobusową 140... tego to już nie widzisz ... ehhhh

ky

yo

po pierwsze primo nie chciałem wywoływać moim postem ponownej kłótni, czy jak ktoś to ładnie określił "wycieczek personalnych"; chciałem "pogadać jak to wyszło z tym schroniskiem"

Zwierzakom należało się nowe schronisko bez dwóch zadać, sam jestem miłośnikiem zwierząt, schronisko jest na Osobowicach a moim zdaniem i tak jest fajnie.

Jestem również "miłośnikiem ludzi" i o ile zwierzaczki mają się lepiej tu niż na Skarbowców o tyle uważam, że ludzi w najbliższym sąsiedztwie schroniska potraktowano niefajnie, roślinna bariera przed hałasem, która tam została wykonana jest fikcją, jak już ktoś wcześniej zauważył nie spełnia ona swojej funkcji i moim zdaniem nigdy spełniać nie będzie. (byłem pod schroniskiem, widziałem, słuchałem,... nie da rady). Dodam, że obecnie mieszkam na krzyżówce moim zdaniem jednego z najbardziej hałaśliwych skrzyżowań we Wrocławiu obok stacji ratownictwa medycznego, więc wiem jaką frustrację może powodować hałas i problemy z samopoczuciem, swoją drogą Osobowice będą dla mnie jak wieczne wakacje ;])

Myślę, że przeciwnicy schroniska powinni pomyśleć o losie tych biednych zwierzątek, a zwolennicy schroniska mogliby pomyśleć o losie tych biednych ludzi, którym pod oknami wybudowano "generator hałasu" ponieważ im hałas przeszkadza, nie zwierzęta. Być może dojdziemy do jakiegoś porozumienia.

Dla mnie salomonowym wyjściem w tej sytuacji byłby ekrany akustyczne wokół schroniska od strony zabudowań.

Jeśli idzie o smród to wydaje mi się, że nie będzie takiego problemu jak w poprzedniej lokalizacji, na Skarbowców pi*oko jest zwarta zabudowa, na Osobowicach otwarta przestrzeń i wydaje mi się, że wymiana powietrza większa, no i mieszkańcy jakby już od lat przystosowani.

peace and love

ky

R2r

Jeśli mieszkańcy będą zgłaszali problem, sprawą zajmie się Wydział Środowiska UM. Ale trochę będzie to trwało.
Co do przestrzeni, to kiedyś może jej zabraknąć jeśli spojrzeć na Studium Uwarunkowań.