Progi zwalniające

niedzwiedz

Zauważam ostatnio, że samochody i motocykle ujawniają niezdrową tendencję ,żeby depnąć na gaz :monster:

- zwłaszcza na odcinku od zakrętu przy bud. A do końca prostej bud. C . Pomijając nawet łamanie przepisów o skrzyżowaniach równorzędnych i prędkości maksymalnej na terenie zabudowanym 20km/h. Na całym osiedlu obowiązuje pierwszeństwo pieszych (zwłaszcza mam na myśli dzieci, których nie brak na naszym osiedlu) nad pojazdami - również na drodze!!!

Oczywiście nie ma co liczyć na to że przemówi się do świadomości kierowców wall

- rozwiązanie widzę jedno.

idea

Progi zwalniające.
Jest to oczywiście zadanie dla spółdzielni mieszkaniowych. Wydaje mi się, że wystarczyło by zamontować po jednej sztuce na budynek.

Czy widzicie taką potrzebę? Czekam na komentarze. Twisted Evil

Pablo

Jestem za, ale jeden na wysokości bud B. Jeden na bud to za dużo.

RedHat

Dzieci sie pilnuje jak juz sie je ma. Nie zgadzam sie na finansowanie kolejnych utrudnien zycia z mojej skladki na fundusz remontowy. Nie zauwazylem,zeby kierowcy rozwijali na osiedlu jakies kosmiczne predkosci,poza tym nie uwierze,ze taki z ciebie poprawny kierowca,ze sam wszedzie jezdzisz zgodnie z przepisami i zawsze dopuszczalna predkoscia albo wolniej...

niedzwiedz

mlody1313

A już miałem nadzieje że nasze osiedle będzie wolne od tego typu pomysłów ale jednak nie jest tak słodko. Jestem przeciwny progom zwalniającym i tym kretyńskim słupkom. A w ramach ciekawych pomysłów to mam jeden - ograniczenie decyzyjności naszych zarządów do określonej kwoty np ustalmy na następnym posiedzeniu mieszkańców że zarząd wspólnoty nie może podejmować deyzji powyżej kwoty np 500 pln, ograniczy to "samowole" i wydawanie naszych pieniędzy na pomysły typu słupki bez wcześniejszej konsultacji ze wszystkimi mieszkańcami. Żeby otworzyć furtke potrzebne było głosowanie wszystkich a żeby wydać pieniądze na słupki to już tylko kilka osób?? Coś tu jest nie tak, czy tylko mi sie tak wydaje??

mglod7

na pierwszym zebraniu na ktorym zarzad tez zostal wybrany mieszkancy chcieli glosowania przez wszystkich- wiec tak to zostalo zrobione.
W swietle przepisow zarzad sam podejmuje decyzje o wydatkowaniu dodatkowych pieniedzy.
W zarzadzie jestem miedzy innymi ja Wink

i tak ja tez glosowalem za postawieniem slupkow. Zarza ma za zadanie dbac o mieszkancow, teren i wlasnosc swojej wspolnoty oraz niedopuszczanie do mozliwosci lamania przepisow przez innych. Temu wlasnie sluza slupki. Niestety nie bylo mozliwosci wyegzekwowania przez mieszkancow (nie tylko naszej wspolnoty, a w zasadzie to w wiekszoci innych wspolnot) poszanowania naszej wlasnosci i nie lamania przepisow o parkowaniu. Z dzaialania slupkow jestem zadowolony i z info od mieszkancow oni tez (pewnie nie wszyscy...).
Co do progow zwalniajacych... trudna sprawa ale majac na uwadze dzieciaki bawiace sie na osiedlu to lepiej zeby one byly. Tu nie chodzi o to czy dziecko jest pilnowane przez rodzica czy nie- bo kazdy kto ma dzieci wie ze w 100% nie da sie ich upilnowac (trzebaby bylo przywiazac do kaloryfera na stale a i tak nie wiadomo co by im do glowy przyszlo). Mozesz isc z dzieckiem za reke a i tak moze ci sie wyrwac i pobiec na ulice. Niestety droga przy bud A i od A do D wyzwala chec do "depniecia" i czesto widze auta jadace sporo wiecej niz 30km/h. Mysle ze na razie poczekamy do oddania bud D i otwarcia drugiego wjazdu moze sie cos zmieni...

mwro

Ja tez jestem i za slupkami i za progami, dla naszego wspolnego bezpieczenstwa.

RedHat

mlody1313 masz racje. Tez mysle, ze cos tu nie jest w porzadku. Otwarta bramka zwiekszyla problemy z parkowaniem, a do tego te kretynskie slupki. Mowi sie, ze to po to, zeby ludzie nie lamali przepisow o parkowaniu, a przeciez dalej sa samochody zaparkowane na chodnikach.
To moze teraz wymyslicie slupki wszedzie ? Poza tym ludzie podejmujacy decyzje o wydaniu pieniedzy na te kretynskie slupki zapomnieli chyba jak bylo zima - ilosc miejsc parkingowych zmniejszyla sie o 1/3, bo wszedzie zalegal snieg. Tylko co to kogo obchodzi jak ma garaz, prawda ?

Takie zabiegi jak te slupki to tylko zwiekszanie problemu z parkowaniem, a nie jego rozwiazywanie. Poza tym widze, ze na osiedlu jest wiele osob, ktore cierpia na syndrom 'nauczyciela', czyli chca wszystkich uczyc jezdzic i parkowac Smile

Kiedys na podworku ktos zaparkowal samochod przy wyjezdzie z garazu. Droga wyjazdowa jest szeroka na 3 samochody,
ale nie, jakis idiota jak wyjezdzal z garazu nie mogl ominac zaparkowanego samochodu tylko stal i trabil przez 15 minut, zrobil afere i halas na cale osiedle i jeszcze bogu ducha winnego wlasciciela zaparkowanego samochodu opieprzal jak ten wreszcie zszedl na dol. To tylko jedna z wielu sytuacji. Nic wiec dziwnego, ze sa takie bezmyslne inicjatywy na osiedlu. Jacy ludzie, takie pomysly. Zamiast ulatwiac sobie zycie - utrudniamy je coraz bardziej. Sobie i innym.

Jesli chodzi o dzieci - skoro zawsze moga sie wyrwac i wbiec na ulice to po cholere te progi ? Trzeba by je zrobic co 2 metry, zeby przypadkiem bachora samochod nie rozjechal Smile

A do tego tak powinno byc wtedy w calym miescie...Litosci, przeciez dzieciak moze wbiec pod auto
miedzy progami. Jak chcecie zrobic cos dla dzieci, to poswiecajcie im wiecej czasu tak, zeby nie wydzieraly geby na cale osiedle. Placzace bachory trzyma sie w domu, a nie wynosi na balkon, jak wiele osob tu robi. Dzieki bogu, ze idzie zima i wreszcie sie to skonczy. Tylko wtedy zacznie sie cyrk z parkowaniem...

Prosze nie doszukiwac sie w moim poscie osobistych wycieczek, to nie ten adres Smile

Niepewnych odsylam do podpisu Wink

mhk

Ja osobiście progom jestem przeciwny, bez przesady z tym szybkim jeżdżeniem po osiedlu - jakoś tego nie zauważyłem tak samo jak nie zdarzyło się aby pod koła wybiegło mi dziecko, pies czy cokolwiek innego (i mimo wszystko szkoda mi zawieszenia). Słupki to trochę inna historia, istnieje coś takiego jak droga pożarowa - nikomu nie życzę ale ja niestety miałem już dwa razy w życiu wątpliwą przyjemność pożaru doświadczyć - wtedy człowiek sobie uświadamia jak istotne jest czy ma jak wóz strażacki np. z drabiną dojechać.